W poszukiwaniu Zorzy Polarnej cz.2

Ja już czuję wiosnę. W każdy słoneczny dzień staram się być jak najwięcej na świeżym powietrzu, więc ciężko było zebrać się do wywołania zdjęć. Dziś po wycieczce rowerowej postanowiłam w ramach odpoczynku uszczęśliwić Was zdjęciami.




















Popularne posty z tego bloga

Podhale, ah, Podhale cz.1