Wystawa Kotów

Wystawa nie przyprawiła mnie o bicie serca. Nie dlatego, że nie przepadam za kotami ale z powodu organizacji i zachowań ludzi. Na niedużej powierzchni zostały postawione bardzo ciasno klatki oraz domki foliowe lub z siatką. Wiele przyozdobionych firanami i zasłonami by kotki mogły się schować, co bardzo chętnie robiły. Nie dziwię się im bo ludzi były ogromne tłumy. Zwiedzało się z dyszącym oddechem sąsiada na plecach a kotki można było zobaczyć jak się wbiło w kolejkę i szło w tempie ślimaka. Niestety nie którzy właściciele kotów nie potrafili się zachować i psuli tym humory zwiedzających. Na pocieszenie znaleźli się nieliczni, którzy widząc fotografa wyjmowali kotka z klatki bądź zabawką próbowali odwrócić koci wzrok w kierunku aparatu. Do gustu przypadł mi koci fotograf :) Mimo trudności udało mi się zrobić kilka zdjęć:

Popularne posty z tego bloga

Szlaki gwiazd

Fotowarsztaty z firmą Samsung Polska - część kulinarna