Podhale, ah, Podhale cz.1

Z Nowym Rokiem nowym krokiem.... ale ze starymi, dobrymi i serdecznymi znajomymi....
Pod przewodnictwem Piotra Trybalskiego wybraliśmy się znów na Podhale. Zima w górach to nie przelewki. Fotografowaliśmy nawet przy minus 32 stopniach. Daliśmy radę, każdy miał swoje sprawdzone sposoby, sprzęt sprawdził się znakomicie, czasem AF odmówił posłuszeństwa ale nie było, źle. Było wręcz cudownie aż chciało się zostać co potwierdziły nasze samochody ;)

Zapraszam na pierwszą porcję zdjęć z zimowej krainy:









Popularne posty z tego bloga

Fotowarsztaty z firmą Samsung Polska - część kulinarna

Majówka 2023 - Słowacja

Szlaki gwiazd