Kąpiel w dźwiękach mis i gongów

W pewien styczniowy weekend wybrałam się do Gdańska na wyjątkowy koncert realizowany przez Joannę Materek. Brzmienie gongów i mis stanowi niezwykłą “kąpiel” w dźwiękach o leczniczych właściwościach. Ta starożytna muzyka działa na wszystkie poziomy człowieka, wpływając i regulując ciało, umysł, duszę i aurę.To była dla mnie niezwykła noc. Dość nietypowe wydarzenie ale dające moc. Koncertu słuchałam w sali, wraz z innymi uczestnikami, leżąc a potem śpiąc w śpiworach na karimatach. Leżę z zamkniętymi oczami, słucham dźwięków jakie wydają instrumenty - na mnie najbardziej działały gongi. To niesamowite jak te dźwięki oddziaływują na ciało i duszę, czuję je w sobie, wewnątrz. Mam wrażenie, że przechodzą mnie na wylot, krążą w mojej głowie i sercu. Przez chwilę się przestraszyłam, że za bardzo mnie pobudzają bo czuję ucisk w klatce piersiowej (ponoć to normalne jeśli odczuwa się dolegliwości tam gdzie czakra jest zablokowana). Zasypiam w błogim nastroju ale budzę się kilka razy w nocy aby znów dźwięki mnie ukołysały...Rano mimo, niewygody spania byłam w cudownym nastroju, pełna spokoju a jednocześnie pewności siebie. Taki stan nie opuszczał mnie przez 2 tygodnie mimo wielu różnych wydarzeń, nawet dziś czuję się dużo lepiej niż przed koncertem. Już dziś wiem, że chętnie wybrałabym się jeszcze raz na coś takiego.


























Popularne posty z tego bloga

Szlaki gwiazd

Fotowarsztaty z firmą Samsung Polska - część kulinarna