Lumix na Green Velo - zdjęcia
Dziś to co lubię najbardziej czyli zdjęcia.
Jak wcześniej pisałam udało się wypożyczyć super lekki sprzęt fotograficzny na wyprawę rowerową, tj: Panasonic Lumix GF7 i Lumix GX80 z dodatkowym obiektywem H-FS100-300.
Oba aparaty dobrze się spisały i ani trochę nie żałuję, że nie zabrałam swojej lustrzanki. Po przejechaniu ponad 470 km naprawdę cieszę się, że w sakwie były takie sprzęty. Waga dla mnie miała przeogromne znaczenie ale jakość zdjęć też mnie zadowoliła. Bez instrukcji obsługi czasem coś mnie zaskakiwało ale po chwili zastanowienia udawało się problem rozwiązać - łatwość obsługi na plus. Bez problemu udało się ustawić wszystko aby upatrzony kard odzwierciedlić zgodnie z moimi zamierzeniami. Minusem jak dla mnie był nadmiar przycisków na tak małej powierzchni - przez tydzień codziennie udawało mi się coś włączyć przez przypadek... i nauczyłam się... tylko to wyłączać :) może ręce za duże :) Podpinanie obiektywu H-FS100-300 do obu aparatów powodował lekki uśmiech na twarzy bo to jak podpinać armatę do malucha :)
Z jakości zdjęć jestem zadowolona a zaznaczam, że zdjęcia były robione raczej w biegu. Jadąc na rowerze nie zawsze jest łatwo upatrzyć wymarzony kadr, często za aparat chwytałam dopiero na przerwie po małym złapaniu oddechu. Choć były przypadki, że piękny kard wymuszał przerwę.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba moja galeria z Green Velo. Czekam na opinie.
Oba aparaty dobrze się spisały i ani trochę nie żałuję, że nie zabrałam swojej lustrzanki. Po przejechaniu ponad 470 km naprawdę cieszę się, że w sakwie były takie sprzęty. Waga dla mnie miała przeogromne znaczenie ale jakość zdjęć też mnie zadowoliła. Bez instrukcji obsługi czasem coś mnie zaskakiwało ale po chwili zastanowienia udawało się problem rozwiązać - łatwość obsługi na plus. Bez problemu udało się ustawić wszystko aby upatrzony kard odzwierciedlić zgodnie z moimi zamierzeniami. Minusem jak dla mnie był nadmiar przycisków na tak małej powierzchni - przez tydzień codziennie udawało mi się coś włączyć przez przypadek... i nauczyłam się... tylko to wyłączać :) może ręce za duże :) Podpinanie obiektywu H-FS100-300 do obu aparatów powodował lekki uśmiech na twarzy bo to jak podpinać armatę do malucha :)
Z jakości zdjęć jestem zadowolona a zaznaczam, że zdjęcia były robione raczej w biegu. Jadąc na rowerze nie zawsze jest łatwo upatrzyć wymarzony kadr, często za aparat chwytałam dopiero na przerwie po małym złapaniu oddechu. Choć były przypadki, że piękny kard wymuszał przerwę.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba moja galeria z Green Velo. Czekam na opinie.
Panorama Frombork
Przystań - Nowa Pasłęka
Przystań - Nowa Pasłęka
Przystań - Nowa Pasłęka
Braniewo
Dom pod Braniewem
Dworek Szarki
Okolice Górowa Iławieckiego
Lidzbark Warmiński
W drodze między Lidzbarkiem a Węgorzewem
W drodze między Lidzbarkiem a Węgorzewem
Śluza Leśniewo
Śluza Leśniewo
Plaża Ogonki okolice Węgorzewa
Plaża Ogonki okolice Węgorzewa
Stańczyki
Stańczyki
Trójstyk Granic
Jezioro Hańcza